16 listopada 2024
trybunna-logo

Autor: Zygmunt Tasjer

Zygmunt Tasjer

„The Day After” – 14 października 2019 r.

W odróżnieniu od filmowego świata nuklearnej zagłady z 1983 roku, na polskiej ziemi jest zwykłym, kolejnym poniedziałkiem, bowiem w przeddzień nic nadzwyczajnego nie wydarzyło się. Z taką konstatacją pogodzić się trzeba było już wcześniej nie

17 września mogło nie być

Z okazji osiemdziesiątej rocznicy agresji ZSRR na Polskę ukazało się szereg medialnych wypowiedzi, które poza opisem wyprzedzających to wydarzenie zdarzeń oraz ich skutków, nawiązywały także do czasów współczesnych. Na Onecie tekst Kamila Janickiego, obnażający ogromną

Nieuzdrawialność polskiej duszy

O wiecznie obolałej polskiej duszy i współczesnej głupocie mówił Stefan Chwin, a ja o przyczynach tej boleści. Opowieść o polskiej duszy – jakby tego pojęcia nie rozumieć, tym razem przez Chwina w kontekście wpływu II

Zeszyt letnich lektur

Książka była dla nas zawsze tak ważna jak codzienny chleb i powietrze, bez których żyć nie podobna. Książka była dla nas zawsze tak ważna jak codzienny chleb i powietrze, bez których żyć nie podobna. Towarzyszyła

Co jeszcze bym dodał

...do wystąpień liderów Lewicy na konwencji w warszawskiej Arenie Ursynów. Przebieg tego ważnego politycznie wydarzenia zrobić musiał wrażenie na wszystkich w miarę obiektywnych – jeśli takowi jeszcze są – obserwatorach i komentatorach. Nie wspominam już

Chaos i nadzieja?

Ukazały się ostatnio dwie wypowiedzi prof. Marcina Króla – pierwsza zatytułowana „Idzie chaos”, a druga „Mam nadzieję”. Z wielu powodów warto przemyśleć te teksty. Dla przypomnienia: Autor jest filozofem polityki i historykiem idei, był działaczem

Fetowanie zwycięstwa czy poronionej doktryny?

13 czerwca Sejm ustanowił rok 2020 Rokiem Bitwy Warszawskiej. Zaledwie jeden poseł był przeciw. Nie znam motywów jego decyzji, ale i ja byłbym przeciw. Być może z zupełnie innych, niż on, powodów. Od czasów III

Drugi, demokratyczny próg

„Diabeł zbiera żniwo” – pisze OKO.press o filmie Tomasza Sekielskiego o pedofilii w Kościele, mocniejszym niż „Kler”. Czy z tej mąki będzie chleb? Nigdy wcześniej w polskich mediach, nawet w najgorszym okresie PRL-u, gdy prowadzono rzeczywiście

Na pożegnanie jeźdźca historii

Zajeżdżanie kobyły historii kosztowało wiele, i pomimo dużej dozy idealizmu, nie okazało się daremne. Lewica żegna Karola Modzelewskiego. „Zdarzają się – pisał Karol Modzelewski – rewolucyjne próby oddziałania na bieg dziejów w sposób zamierzony. W

Myślenie w rozsypce

Nie wiedzieć czemu zdumiewa mnie, a przecież mogłem się już przez tyle lat przyzwyczaić, głębia myśli niektórych publicystów, mieszcząca się na herbacianej łyżeczce. Dominika Wielowieyska zaniepokojona do głębi stanem naszej lewicy, twierdzi, że jest ona