4 grudnia 2024
trybunna-logo

Autor: Zygmunt Tasjer

Zygmunt Tasjer

Ni ma jak Lwów

W tym przypadku to nie tylko słowa znanej piosenki, ale krytyczne dopełnienie do ważnej publikacji. Dzieje Lwowa i jego znaczenie widziane z ukraińskiej strony przez prof. Jarosława Hrycaka („Ale Historia” – „Lwów, Lwiw, Lemberg” stanowiący

Demokracja à la polonaise

Niektórzy wiedzieli dużo wcześniej, pozostali mieli aż 30 lat aby nauczyć się i zrozumieć, co to jest demokracja. Wyniki są marne, a ich skutki zatrważające. Od 1992 roku Centrum Badania Opinii Społecznej sprawdza jaki jest

Zanika w powszechnym zapomnieniu

podobnie jak tamten czas, w niejako grobowej ciszy jak odchodzące kolejne pokolenia, nikt już nie chce o tej dacie wspominać, nawet o nią się swarzyć, wśród rezygnacji i zobojętnienia odchodzi w niepamięć. Rozważania na temat

Pytania o przyszłość,

nie w pandemicznej rzeczywistości, a w polskiej, powyborczej perspektywie są przedwczesne bez rozważania przyczyn przegranej w dniu 12 lipca. Po to, aby nauka nie poszła w las. Co prawda z tą wiedzą nabytą w okresie

Święto demokracji w cieniu autorytaryzmu

Nie bez przyczyny zło, nazywane tak przez jednych, okazuje się dla innych dobrem, a szczytne wartości przegrywają z codzienną koniecznością. Dzień wyborów okrzyknięty świętem demokracji to może ładne ale i zupełnie puste hasło. Wszystkim bowiem

Przed prezydenckie peregrynacje

Ryba psuje się od głowy, a zepsucie kierownictwa prowadzi do demoralizacji i upadku instytucji. A dokąd prowadzić będzie stara-nowa głowa naszego państwa? To pytanie w wypadku (to nie pomyłka, rzeczywiście w wypadku) zwycięstwa Andrzeja Dudy

Koń, sprawa polska i podpis na Trzaskowskiego

Wychudzone i zaniedbane konie ze stadniny w Janowie Podlaskim stanowią wyjątkowo celny symbol polityki kadrowej PiS, ale to nic nowego i nadzwyczajnego. Koni żal, ale co ma powiedzieć polskie państwo, którym rządzą: największy polityczny manipulator,

Pożegnanie i powrót do Afryki

Nasza wiedza o tym kontynencie jest bardzo ograniczona, stąd wydarzeń, które mają tam miejsce albo nie rozumiemy, albo też pozostają poza naszym zainteresowaniem. Amerykańskie, kultowe, filmowe melodramaty „Casablanca” z 1942 i „Pożegnanie z Afryką” z

Nienormalna normalność

bliższa jest niektórym, stąd nie widzą potrzeby zmiany świata i naszego kraju, zainfekowanego nie tylko przez COVID-19. Pomimo licznych opinii płynących z odmiennych politycznych, ekonomicznych, społecznych czy też filozoficznych stron Wojciech Maziarski twierdzi, że świat

„Ostry dyżur” i „Przedwiośnie” raz jeszcze?

O możliwości konfliktu racji politycznych z przysięgą Hipokratesa – aktualnie przyrzeczeniem lekarskim – już dawno zapomnieliśmy. Teraz powraca… W okresie trwającej politycznej odwilży, w lipcu 1955 roku, miała miejsce na scenie Teatru Narodowego w Warszawie