24 listopada 2024
trybunna-logo

Autor: Tadeusz Wojciechowski

Tadeusz Wojciechowski

Motyle na szpilkach

Jak zwykle nie będę wymieniał nazwisk. Ale w ostatnich tygodniach kilkoro pań i panów widocznych w telewizorze przypominało mi mniej wrażliwych szkolnych kolegów, którzy złowione motyle nabijali na szpilki, nie zadając sobie trudu ich uśpienia.

Ja, popraniec!

Wiem, że to niemal plagiat, bo przypomina dzieło Roberta Gravesa pt. „Ja, Klaudiusz”. Wprawdzie „popapraniec” nie zalicza się do imion, ale to bardzo ładna nazwa z lubością ostatnio używana przez znanego działacza PIS (w ostatnim

Robin i Janosik

Ktoś puścił złośliwą plotkę, że uległem jednak demencji starczej, postawiłem przy łóżku figurkę Buddy i prowadzę z nią dyskusję o reinkarnacji. Zaniepokojeni przyjaciele nękają mnie telefonami i pytają, czy to prawda. Uspakajam ich, że na

Dwa grzybki w barszczu

Przez środowiska polityczne wszelkich maści i przez media przetoczyła się ostatnio nerwowa dyskusja o tym, czy Lewica postąpiła mądrze głosując w Sejmie za przyjęciem ustawy upoważniającej prezydenta do ratyfikacji decyzji UE o pocovidowych zastrzykach finansowych

Marzenia o władzy absolutnej

Przez kilkadziesiąt lat myślałem, że żyję w państwie, które wprawdzie nazywa siebie „demokratycznym, a w rzeczywistości udaje demokrację, stale naruszając jej podstawy. Różne było nasilenie tej choroby. Jeszcze 6 lat temu wydawało mi się, że

Trzech pancernych bez psa

Wysłuchałem i przeczytałem uważnie wypowiedzi premierów trzech krajów – z naszym włącznie – na konferencji prasowej po spotkaniu w Budapeszcie, w dniu primaaprilisowym, czyli 01.04 br. Wiem, że mam narastającą sklerozę i to, co mówią

Sezon agresywnych bajek

Mam za sobą wiele lat świadomej obserwacji polskiego życia politycznego. Sądzę, że daje mi to możliwość względnie obiektywnych porównań publicznych wypowiedzi tych, którzy to życie nam kształtują, którzy mają istotny wpływ na nasze nastroje i

Po Grunwaldzie

W czasie wyburzania jednego z bardzo starych domów w Krakowie natrafiono na szkatułę z notatkami nieznanego kronikarza. Wynika z nich, że król Jagiełło miał kilkuletnią przerwę w panowaniu i został wygnany na Litwę przez jednego

Lenistwo suwerena

Zupełnie przypadkowo znalazłem się w ostatnich dniach w kilkunastoosobowym towarzystwie, w dużej sali dającej możliwość zachowania obowiązujących, dwumetrowych odstępów i ubranym w twarzowe maski. Maski były wprawdzie odchylane lub zdejmowane, w sposób pozwalający posiadaczom na

Znasz li ten kraj

Pamiętam z przedwojennych lat chłopięcych, jak do nastrojowej pieśni S. Moniuszki ze słowami wiersza A. Mickiewicza „Znasz li ten kraj, gdzie cytryna dojrzewa….” uzdolnieni koledzy usiłowali dorabiać inne teksty, adresowane do sympatii z gimnazjum Platerówny.