22 listopada 2024
trybunna-logo

Autor: Piotr Jastrzębski

Piotr Jastrzębski

Księga Wyjścia (42)

Ballada jak „DT” zdobyła serce Afryki. I jak nie dać się zabić polskiemu myśliwemu. To bardzo miłe gdy wolontariusze fundacji Edu Afryka przysłali mi film, na którym zarejestrowali jak dzieci w Beninie oglądają zdjęcie swoje

Księga Wyjścia (41)

Ballada o dobrej porze na umieranie. Dopadło i mnie. Po świętach, nowym roku i wizycie króli, którą przeoczyłem, dopadła mnie jakaś paskudna zaraza. Wirus, lub solidne przeziębienie. Ponieważ tak czy inaczej wybrnę z tego, nawet

Księga Wyjścia (40)

Ballada o tym co warto. Nie ma chyba lepszego uczucia, niż tuż po przebudzeniu zorientować się, że dzisiaj nie muszę robić NIC. Oczywiście jedynie po kilkumiesięcznej, ciężkiej harówce. Chociaż nawet gdy nie miałem pracy i

Księga wyjścia (39)

Ballada o zimnym Kole. Mam nadzieję, że konduktorowi nie będzie się chciało sprawdzać biletu - pomyślałem gdy wreszcie podjechał odpowiedni skład. Jeździmy tą trasą codziennie i ponieważ mamy wykupione bilety miesięczne, to gdy trafi się

Księga wyjścia (38)

Ballada o popsutym świecie. Kilka tygodni temu pisałem o fundacji Edu Afryka i dzieciach z Beninu i Togo. Pisałem o obrazach młodych artystów. Tym którzy nie czytali, pokrótce przypomnę. Często są to dzieciaki, które pierwszy

Księga wyjścia (37)

Ballada na wiejskich rozłogach. Zawsze lubiłem jeździć pociągiem. Ten sentyment został mi jeszcze z dzieciństwa. Przez okna widać akurat ten kawałek świata, który trudno dojrzeć, gdy już się wysiądzie na stacji i zwiedza miasto w

Księga wyjścia 36

Pomimo wszelkich niedogodności, wciąż chodzę po wioskach i spisuję kominy. Nadal jestem ankieterem. Pewnie gdyby nie moje reporterskie podejście, już dawno bym tego nie wytrzymał, bo zimno - każdego dnia bardziej - a coraz mroźniejszy

Księga wyjścia (35)

Ballada o kontrastach. W związku z tym, że w poprzednim tygodniu nie było na łamach DT kolejnego felietonu z cyklu „Księga Wyjścia”, część jego treści poznali czytelnicy fb, ale wiem, że jest też spora grupa

Księga Wyjścia

Ballada nogami pisana. Od kilku dni mam nową pracę. Zajmuję się spisywaniem ogrzewania w podstołecznych gminach. Czyli krótko mówiąc zostałem ankieterem, wyposażony w torbę, stos odpowiednich blankietów chodzę od domu do domu wypytując mieszkańców kto

Księga wyjścia (34)

Ballada pif, paf, dum-dum Jesień to niewątpliwie czas samobójców, przytłaczająca pogoda jest świetnym inkubatorem choroby o nazwie depresja, lub afektywna dwubiegunowa. Kończy się faza manili czy zespołu hipomaniakalnego, a zaczyna smutek, melancholia zaczyna depresja, a