23 listopada 2024
trybunna-logo

Autor: Krzysztof Lubczyński

Krzysztof Lubczyński

Lord (angielski) to ma klawe życie

Cudnie i słodko jest, pośród ogarniętego chaosem i grozą świata, sięgnąć po tom opowiadań, z których pierwsze, tytułowe, zaczyna się od zdania o „wielkanocnym przyjęciu u lady Windermere”. I chyba dobrze, a nawet na pewno

Bigos tygodniowy

„Tak naprawdę wywalamy dziesiątki milionów w błoto lub zgadzamy się na rozkradanie środków budżetowych …” oraz: „Najgorsze jest to, że niekompetencja, nieudolność, głupota, a czasem różne ciemne interesy są zawsze podlewane w MON, PGZ i

Wolnomyśliciel ze skazą

Andrzej Niemojewski (1864-1921) był prawdopodobnie pierwowzorem postaci Rafała, wydawcy i redaktora antyklerykalnego i wolnomyślicielskiego pisma „Diabeł” z powieści „Pismak” Władysława Terleckiego, uwięzionego za tę działalność i przebywającego w celi z włamywaczem Szpicbródką i z Sykstusem,

Tragiczny hazard Generała

Jednym z koronnych wyrazów - nazwijmy je tak - solidarnościowego kłamstwa w odniesieniu do stanu wojennego i osoby generała Wojciecha Jaruzelskiego jest uporczywe obstawanie przy tezie, że w grudniu 1981 roku Polsce nie groziła interwencja

Kapsułki pamięci

Marek Kotański Ponad dwadzieścia lat po tragicznej śmierci, Marek Kotański, założyciel i wieloletni lider MONAR-u jest już postacią prawie zapomnianą, a przecież był przez lata jednym z pierwszych w Polsce sławnych działaczy społecznych, którzy stali

Paroksyzm nacjonalistycznej pornografii

Nacjonalistyczny paroksyzm, groteskowy i nachalny w swoich przejawach, a toksyczny w swoich skutkach, owa żałosna i odpychająca „religia polska”, wszystko to, rozpętane przez PiS po wygranej wyborczej w 2015 roku nie tylko nie słabnie, ale

Generał i Profesor. O przyjaźni trudnej i ciekawej.

Niebawem upłynie 40 rocznica ogłoszenia stanu wojennego, 13 grudnia 1981 roku. Znów pojawią się w telewizjach rozmaitego autoramentu fragmenty dokumentalnych, czarno-białych kronik filmowych - czołgi i transportery opancerzone na zaśnieżonych ulicach polskich miast, żołnierze przy

Poezja osobności

Józef Pless jest poetą żyjącym w osobności. Nie „na” osobności, lecz właśnie „w” osobności. To określenie w stosunku do poety może wydawać się banalne, ba, może zwyczajnie jest banalne, bo każdy poeta jest na swój

„Śpiewak jazzbandu”

Miał „amerykański” głos (ciepły, głęboki, dynamiczny, liryczny i zawadiacki) rytm muzyczny wyrastający wprost z natury ciała, w jego kocich ruchach na estradzie było coś fenomenalnego. Był jazzmanem, swingerem, gwiazdorem muzyki pop, doskonałym, rasowym showmenem, mistrzem

Bigos tygodniowy

Kaczor przestraszył się, otrzeźwiał i zdecydował o tym, że klub PiS opowiedział się za odrzuceniem w pierwszym czytaniu obłąkańczego projektu ustawy o całkowitym zakazie aborcji autorstwa fanatycznych środowisk antyaborcyjnych, które tym razem reprezentował Dzierżawski Mariusz.